Wicepremier Jacek Sasin w radiu RMF FM skomentował piątkową wypowiedź Donalda Tuska w TVN 24. Były premier, odnosząc się do 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej, stwierdził, że winę za nią ponosi ówczesny prezydent Lech Kaczyński. Tusk oskarżył również prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o to, że wykorzystał wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku do podzielenia polskiego społeczeństwa.
– Nie mogę uciec od wczorajszego wywiadu Donalda Tuska, który muszę powiedzieć przekroczył wszelkie poziomy obrzydliwości w polityce, ale też nie tylko w polityce, ale myślę, że w ogóle w życiu jako człowiek – ocenił Sasin słowa przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej.
Minister aktywów państwowych w rządzie Mateusza Morawieckiego oświadczył, że Tusk jest – jako ówczesny premier – odpowiedzialny za sposób prowadzenia śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej, w tym za oddanie go stronie rosyjskiej oraz „za te wszystkie fałszerstwa, które również miały miejsce i dzisiaj zostały w wielu miejscach obnażone”.
– Ta odpowiedzialność polityczna jest całkowicie oczywista i dzisiaj Donald Tusk próbując przerzucać, obciążać wszystkich dookoła w sposób nieudolny się broni, a przy okazji postępuje niegodnie jako człowiek, bo próba rzeczywiście przerzucania winy na ofiary jest czymś tak niskim, tak podłym, że trudno się w ogóle do tego odnosić – zauważył polityk PiS.