– Donald Tusk jest symbolem dla Platformy Obywatelskiej – powiedział w poniedziałek w Radiu Plus były przewodniczący tej partii Grzegorz Schetyna. W ten sposób polityk skomentował zapowiedź przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej o powrocie do polityki krajowej.
W wywiadzie dla TVN24 Tusk stwierdził, że po zakończeniu w 2022 roku kadencji na stanowisku szefa EPL włączy się w politykę polską. – Na pewno od tego nie ucieknę – oświadczył. – Zrobię wszystko, co w mojej mocy, na pewno jeszcze przed wyborami w Polsce, żeby pomóc w zwycięstwie i przywróceniu normalności i demokracji w Polsce – zadeklarował.
Schetyna, komentując słowa Tuska, stwierdził, że były dwukrotny premier „jest symbolem zwycięstw w 2007 i 2011 roku”. – To oczywiste, że PO tęskni za wygranymi wyborami – powiedział, podkreślając, że za Tuskiem tęsknią zarówno politycy tworzący PO, jak i wyborcy tej partii.
Zdaniem Schetyny Tusk mógłby z powodzeniem zaangażować się w „budowanie konstrukcji opozycji, która da zwycięstwo w 2023 roku” nad PiS. Przemawia za tym między innymi znaczenie Tuska w polityce międzynarodowej, w tym utrzymanie – jak to określił poseł KO – „przyzwoitych” relacji między UE i Stanami Zjednoczonymi, trudnych dla Unii ze względu na charakter prezydentury Donalda Trumpa.
– Nie było Polaka, który miał tak ważną pozycję w UE i dlatego trzeba dobrze pomyśleć o tym, w jaki sposób wykorzystać jego zaangażowanie i jego chęć powrotu na pierwszą linię polskiej polityki. On ma tę decyzję w rękach – stwierdził Schetyna.