Były przewodniczący PO Grzegorz Schetyna wypowiedział się w RMF FM na temat sytuacji partii opozycyjnych oraz inicjatywy politycznej Rafała Trzaskowskiego Wspólna Polska.
Polityk stwierdził, że projekt totalnej opozycji był przewidziany na cztery lata, by zintegrować opozycję, a teraz celem nadrzędnym jest wygranie wyborów z PiS-em.
– Uważam, że to jest najważniejsze. Nie totalna opozycja, co było klimatem, programem opozycji przez ostatnie lata, który przyniósł zwycięstwo do Senatu, przez współpracę i twardą opozycyjność. To dzisiaj trzeba powiedzieć – jeśli nie totalna opozycja, to co wtedy? – mówił Schetyna.
W odpowiedzi na sugestię, że następstwem totalnej opozycji mógłby być ruch Rafała Trzaskowskiego, odparł, że ponad 10 mln głosów, które otrzymał Trzaskowski w II turze wyborów prezydenckich, pokazały wielkość przestrzeni politycznej tego projektu.
– Ale tego projektu dzisiaj nie ma. On nie funkcjonuje tak, jak funkcjonował w kampanii wyborczej. Nie przekształcił się w konstrukcję polityczną, która jest obecna na politycznej scenie – stwierdził. Jednocześnie Schetyna zastrzegł, że w czasie pandemii wszelkie polityczne aktywności i budowa ofensywnej inicjatywy nie są możliwe.