Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w tę niedzielę, to w ich wyniku PiS straciłoby większość w Sejmie. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię IBRiS na zlecenie Wirtualnej Polski.
Partia Jarosława Kaczyńskiego uzyskałaby w wyborach 36,1 proc. poparcia, co oznacza spadek aż o 5,5 pkt proc. w porównaniu do analogicznego badania wykonanego przez pracownię dwa tygodnie temu.
W przeciwieństwie do PiS duży wzrost popularności zanotowała Platforma Obywatelska, dla której poparcie zadeklarowało 28,2 Polaków uczestniczących w sondażu. Partia Borysa Budki tym samym zyskała 6 pkt proc., najwięcej spośród wszystkich partii uwzględnionych w badaniu IBRiS.
Na trzecim miejscu znalazł się ruch Szymona Hołowni Polska 2050, na który zagłosowałoby 9,4 proc. respondentów, a więc o 0,4 pkt proc. więcej niż dwa tygodnie wcześniej.
Kolejne pozycje w zestawieniu zajęły: Konfederacja – 7,8 proc. głosów oraz Lewica – 6,4 proc. Do Sejmu nie weszłaby natomiast Koalicja Polska, tworzona przez PSL i Kukiz’15, która cieszy się poparciem tylko 2,5 proc. osób, które wzięły udział w sondażu. Niecałe 10 proc. badanych (9,6 proc.) nie miało swoich preferencji wyborczych.
Deklarowana frekwencja wyniosła 48,5 proc., przy czym zdecydowaną chęć udziału w wyborach wyraziło 34 proc. badanych, natomiast odpowiedź „raczej tak” wybrało 14,5 proc. respondentów ośrodka.
IBRiS przeprowadził sondaż 16 października 2020 roku na próbie 1100 osób metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).