Spróbujesz i od razu pokochasz. Ciasto Milenka jest lepsze niż torty z cukierni

W cieście Milenka znajdziesz wszystko, co łasuchy lubią najbardziej. Jest tak pyszne, że nie sposób o nim zapomnieć. Przypomina tort, ale na pewno jest  jest łatwiejsze w wykonaniu. Idealnie wilgotne, w sam raz słodkie i rozpływające się w ustach. Wygląda elegancko i będzie gwiazdą każdego przyjęcia. Zrób wyjątkowe ciasto Milenka i poczęstuj nim rodzinę lub przyjaciół. Zachwytom przy stole nie będzie końca.

Proste ciasto Milenka. To tylko biszkopt, masa budyniowa i polewa czekoladowa

Torty kojarzą się nam z pracochłonnymi i trudnymi do zrobienia wypiekami. Jeśli nie jesteś entuzjastą tych łakoci lub nie masz do nich ręki, skorzystaj z receptury na ciasto, które do złudzenia przypomina tort, ale jest 10x prostsze i szybsze w przygotowaniu.

Ciasto Milenka bazuje na biszkopcie, kremie budyniowym i polewie czekoladowej. Dodatkowo blaty zostały nasączone kawą/herbatą, czyli tak jak przystało na prawdziwy tort. Masa budyniowa z nutą wanilii trafia pomiędzy wilgotne biszkoptowe warstwy, a zwieńczeniem deseru jest lustrzana polewa czekoladowa (z mlecznej lub gorzkiej czekolady, do wyboru). Gdy podasz taki smakołyk np. na przyjęciu urodzinowym, nikt mu się nie oprze. Wygląda jak tort z ekskluzywnej cukierni i smakuje wybornie.

Przepis na ciasto tortowe Milenka

Składniki na tortownicę o średnicy 24 cm:
Biszkopt:
240 g mąki pszennej
6 jajek
200 g drobnego cukru
5 łyżek oleju

Masa:
2 opak. budyniu waniliowego
700 ml mleka
sok z 1/2 cytryny
200 g miękkiego masła
pół szklanki cukru

Polewa:
40-50 g czekolady mlecznej lub gorzkiej
5 łyżek śmietanki 18% lub 30%

Dodatkowo:
ciastka z galaretką (np. delicje)

Sposób przygotowania:
Na biszkopt: białka ubijamy na sztywno, wsypujemy partiami cukier i mieszamy robotem do rozpuszczenia kryształków. Cały czas miksując, przekładamy żółtka. Przesiewamy suche składniki do masy i lekko, ale starannie mieszamy ciasto. Przelewamy je do tortownicy wyściełanej pergaminem i pieczemy w 175°C przez ok. pół godziny (do tzw. suchego patyczka).

Budynie rozrabiamy w odrobinie mleka, a pozostałą porcję zagotowujemy. Na gotujący się płyn przelewamy mieszankę budyniową i energicznie mieszamy na gęsty i spójny krem. Studzimy.

Na masę: masło w temp. pokojowej miksujemy z dodatkiem cukru na jasną, puszystą masę. Potem nie przerywając ucierania, przekładamy chłodny budyń – łyżka po łyżce.

Upieczony i ostudzony biszkopt dzielimy na 2 blaty. Pierwszą część umieszczamy w blasze, ponczujemy herbatą lub kawą i rozprowadzamy niezbyt grubą warstwę masy. Przykrywamy ją ciastkami i delikatnie przygniatamy. Znów smarujemy powierzchnię masą i kładziemy kolejną część biszkoptu. Ponczujemy go, a potem smarujemy pozostałą masą.

Na polewę: porządnie podgrzewamy śmietankę, wrzucamy do niej pokruszoną czekoladę i mieszamy na spójną masę. Oblewamy nią deser i wkładamy go do chłodziarki na co najmniej 3 godziny.