Uczestnicy sobotniego Marszu Równości w Białymstoku zostali zaatakowani przez środowiska kibicowskie i narodowe. Marsz, który jest z definicji pokojowym wyrażaniem poglądów, wywołał agresję, przed którą ostrzegały same władze miasta. Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zaapelował do mieszkańców, którzy nie chcą brać udziału w wydarzeniu, by raczej nie wychodzili z domów.
Kibole, którzy chcieli zatrzymać marsz zwolenników LGBT, rzucali kamieniami, butelkami, wyzywali i bili przypadkowe niewinne osoby. Zatrzymano chuliganów, którym zarzuca się rozbój, naruszenie nietykalności i groźby.
https://t.co/dC3rgOCgKr
To są właśnie ci obrońcy "prawdziwej i zdrowej" rodziny. Podnieśli rękę na kobiete, użyli przemocy. To jest według was zdrowe? Tak powinni zachowywać się ludzie w cywilizowanym kraju w XXI wieku? To jest żart a nie społeczeństwo #StrefaWolnaOdLGBT— slush |⁷ (@taehlia) July 20, 2019
Sceny z Białegostoku są tym bardziej wstrząsające, że uczestniczyły w nich również dzieci. Polski internet zszokowały zdjęcia, na których widzimy przeciwnika pokojowej inicjatywy, który drogę policji blokuje… wózkiem, w którym siedzi małe dziecko.
Kibole, antysemici, homofobia – nic nowego. Tragedią jest władza, która jest ich patronem. Wszyscy przyzwoici Polacy, niezależnie od poglądów, muszą powiedzieć: dość przemocy!
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 21, 2019
Jak poinformował wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński, 25 chuliganów zostało zatrzymanych i usłyszało zarzuty. „Nie było i nie ma przyzwolenia na chuligańskie zachowania, godzące w prawa innych”, oświadczyła z kolei minister Elżbieta Witek.
„Filmy z Białegostoku są szokujące. Bandyci wyłapywali na ulicy i bili bezbronne osoby, w tym kobiety. Strach i płacz pobitych – tak właśnie wygląda wasza »strefa wolna od LGBT«”, napisał na Twitterze lider partii Razem Adrian Zandberg.
Filmy z Białegostoku są szokujące. Bandyci wyłapywali na ulicy i bili bezbronne osoby, w tym kobiety. Strach i płacz pobitych – tak właśnie wygląda Wasza #StrefaWolnaOdLGBT.
Jest pan z siebie dumny, @TomaszSakiewicz? Jak się z tym czuje Pańskie arcychrześcijańskie sumienie?
— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) July 20, 2019
Głos polityka lewicy nie jest odosobniony. „Sceny, dziejące się w Białymstoku budzą we mnie nie tylko odrazę, budzą we mnie przede wszystkim strach. Strach, że kiedyś ktoś w polskich barwach zakatuje moje dziecko na ulicy, bo będzie mówić o szacunku do drugiego człowieka. Zakatuje, myśląc, że robi coś dobrego”, podsumował zajścia z Białegostoku jeden z użytkowników Twittera.
https://twitter.com/LukaszKohut/status/1152892155687575552
„Wyzwiska, butelki, race i petardy nie są skierowane przeciwko żadnej »ideologii LGBT«, tylko trafiają i ranią żywych ludzi. Polki i Polaków. Politycy i biskupi powinni o tym pamiętać, zanim po raz kolejny cynicznie nakręcą spiralę nienawiści przeciwko jakiejś grupie obywateli”, skomentował agresywne zachowanie kiboli i narodowców lider Wiosny Robert Biedroń.
Zupełnie inne stanowisko zajęła białostocka parafia Świętej Jadwigi Królowej, która podziękowała narodowcom i kibolom za atakowanie i bicie uczestników Pierwszego Marszu Równości.
Według księży włączyli się oni „w obronę wartości chrześcijańskich i ogólnoludzkich, chroniąc nasze miasto, zwłaszcza dzieci i młodzież przed planową demoralizacją i deprawacją”. „Niech wam Bóg wynagrodzi i błogosławi wszelkie dalsze dobre poczynania”, czytamy w ogłoszeniach na stronie parafii.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2374074269540952&set=a.1391015057846883&type=3