Każdy, kto co roku sieje rzodkiewkę, wie, że jej uprawa jest prosta, a warzywo potrzebuje minimum miejsca do wzrostu. Jednak rzodkiewka rzodkiewce nierówna. Chcąc zebrać atrakcyjne plony, warto dopilnować kilku rzeczy. I chodzi nie tylko o regularne podlewanie czy usuwanie chwastów. Dzięki jeszcze jednej sztuczce zbierzesz gigantyczne plony.
Uprawa rzodkiewki na przydomowej działce to nic trudnego
Warzywo można siać wczesną wiosną i doczekać się w miarę szybkich plonów (pojawiają się już po niecałym miesiącu). Jednak warto zadbać o kilka rzeczy, by zbiory były naprawdę udane: zapewnić roślinie w miarę słoneczne stanowisko i sukcesywnie ją podlewać, ale z umiarem. Rzodkiewka najlepiej rozwija się na ziemi przepuszczalnej. Jeśli nie masz takiej w ogrodzie, to uprawiaj warzywo w większej donicy. Wiele osób tak robi i nie narzeka.
Wystarczy rozrzucić w ogródku. Szkodniki będą omijać rzodkiewkę z daleka
Mimo że uprawa rzodkiewki jest łatwa, to niekiedy może nastręczyć problemów, zwłaszcza gdy zaatakują ją niebezpieczne patogeny. Zabezpieczenie upraw przed złoczyńcami to priorytet. W tym celu warto rozrzucić nieopodal rzodkiewki 1 składnik z kuchennej szafki, który zadziała jak tarcza ochronna. Jest nim ostra papryka. Insekty, robaki i inne stworzenia będą bały się podejść do upraw i z pewnością nie złożą przy nich swoich jaj. Dzięki temu można ocalić plony. Korzenie czy liście nie będą poobgryzane jak dawniej.
Inne patenty na ochronę rzodkiewki
Alternatywą dla ostrej papryki jest popiół drzewny. Poza tym możesz zasadzić przy rzodkiewce rośliny, które odstraszą potencjalnych rywali. Postaw na koperek lub rozmaryn. Do dyspozycji masz jeszcze czosnek. Rosnące obok rzodkiewki pachnące rośliny nie przepuszczą żadnego szkodnika. To naturalna i skuteczna ochrona.
Czytaj też: Storczyk kwitnie prawie non stop. Florystyczny patent jest bezcenny