Tragedii w Magdeburgu można było uniknąć? Na jaw wychodzą nowe informacje, wedle których przed sprawcą zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym ostrzegano już w 2023 roku. Zgłoszenie trafiło do niemieckiego Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców (BAMF). Urzędnicy twierdzą, że sprawa Taleba Abdula Dżawada została wówczas potraktowana poważnie. Dochodzenie miała wszcząć nawet policja z Saksonii-Anhaltu. Pomimo szeregu działań nie udało się zapobiec zamachowi sprzed paru dni. Możliwym motywem 50-letniego sprawcy mogło być „niezadowolenie z tego, jak w Niemczech traktowani są uchodźcy z Arabii Saudyjskiej” – stwierdził w sobotę Horst Walter Nopens, główny prokurator Magdeburga.
Niemiecki Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF) ujawnił, że już późnym latem 2023 roku dochodziły do nich niepokojące sygnały o zachowaniu Taleba Abudla Dżawada – Saudyjczyka, który trafił do Niemiec w 2020 roku. 50-letni Dżawad bardzo często wyrażał niezadowolenie z polityki Niemiec, którym zarzucał m.in. niedostateczne działania przeciwko islamizmowi. Inny razem wyraził poparcie dla uciekających z Arabii Saudyjskiej kobiet, ale nie zalecał im wyjazdu do Niemiec. „Moja rada: nie proś o azyl w Niemczech” – pisał mężczyzna w mediach społecznościowych, według agencji dpa.
Niemieccy urzędnicy otrzymywali sygnały o zamachowcu z Magdeburga już w ubiegłym roku
BAMF zapewnia, że to, „jak i każde inne” ostrzeżenie zostało potraktowane poważnie przez urzędników. Szef Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) Holger Muench ujawnił, że jego instytucji również sygnalizowano dziwne zachowanie Dżawada. Mężczyzna nie był przy tym „znany z agresywnego zachowania” – podkreślił Muench. Czynności wobec zamachowca miała podejmować nawet policja z Saksonii Anhaltu, ale to także nie zdołało zapobiec zamachowi. „Mamy tu do czynienia z całkowicie nietypowym wzorcem i musimy go teraz spokojnie przeanalizować” – stwierdził szef BKA.
Dżawad prawdopodobnie dał upust swojej frustracji w piątkowy wieczór, kiedy prowadzony przez 50-latka samochód wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. W ataku zginęło 5 osób, w tym 9-letnia dziewczynka, a 200 zostało rannych.
Jak podaje polsantews.pl – niemieckie władze poinformowały w niedzielę, że 50-latek ma trafić do aresztu. Zdaniem głównego prokuratora Magdeburga, Horsta Waltera Nopensa, możliwym motywem działania Dżawady mogło być niezadowolenie z traktowania w Niemczech uchodźców z Arabii Saudyjskiej.