Szokujące słowa z Pałacu Prezydenckiego. „Kaczyński może mieć pretensje do siebie”

Fot. Wikimedia / Domena Publiczna

Z Pałacu Prezydenckiego płyną słowa krytyki po decyzji PKW ws. subwencji PiS. Gorzkie słowa padły jednak także… pod adresem Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem prawej ręki prezydenta Andrzeja Dudy prezes PiS jest sam sobie winien tego, że komisja miała możliwość odebrania jego partii wielomilionowych dotacji. „Dziś politycy PO mogą tak się zachowywać dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo to on w 2018 roku zmienił prawo – i może mieć pretensje tylko do siebie” – stwierdził w rozmowie z „Wydarzeniami” Polsatu Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta.

REKLAMA

Marcin Mastalerek nie jest znany raczej, jako pupilek Jarosława Kaczyńskiego. Choć wprost krytykuje decyzję PKW jako „rodem z putinowskiej Rosji”, jest zdania, że winę za obecną sytuację ponosi kierownictwo partii. Pytany przez Marcina Fijołka o to, czy odpowiedział na apel prezesa o wpłaty na partię, samemu przelewając odpowiednią kwotę, odparł: „Oczywiście, że nie”.

„Dlaczego miałbym wpłacać? Prawo i Sprawiedliwość przez te ostatnie lata dostało gigantyczne pieniądze z budżetu państwa. Powinni mieć zaoszczędzone minimum 100 milionów złotych na koncie – mogę zapytać: gdzie macie te pieniądze?” – powiedział Marcin Mastalerek na antenie Polsatu.

„Dostawaliście przez ostatnie osiem lat, gdy byliście u władzy – jakieś 25-30 mln rocznie, były zwroty za kampanię. Mogą dziś mieć pretensje sami do siebie, że ich nie zaoszczędzili. Patrzę na tę sprawę jako wyborca zawsze głosujący na PiS: jeżeli ktoś by mi tak powiedział: ‘Wpłacaj!’, to odpowiedziałbym: pokażcie, co zrobiliście z pieniędzmi przez te osiem lat. Gdzie są te pieniądze? Dlaczego nie odłożyliście stu milionów?” – dodaje szef gabinetu prezydenta.

REKLAMA

Mastalerek o decyzji PKW: Kaczyński może mieć pretensje do siebie

Zgodnie z oczekiwaniami Mastalerek skrytykował decyzję Państwowej Komisji Wyborczej. Nazwał ją „manewrem rodem z putinowskiej Rosji”. Niemniej prawa ręka Andrzeja Dudy uważa, że za doprowadzenie do takiej sytuacji odpowiada Jarosław Kaczyński.

„Politycy Platformy Obywatelskiej i rządu wywierali gigantyczną presję na PKW. To decyzja spodziewana, ale osłabiająca demokrację. (…) Takie manewry jak z PKW i odebraniem pieniędzy największej partii opozycyjnej są manewrami rodem z putinowskiej Rosji. Platforma Obywatelska zachowuje się skandalicznie” – ocenił Mastalerek.

„Ale dziś politycy PO mogą tak się zachowywać dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo to on w 2018 roku zmienił prawo – i może mieć pretensje tylko do siebie, bo dał odpowiednie narzędzia dzisiejszym rządzącym” – podkreślił doradca Andrzeja Dudy dla „Wydarzeń”.

REKLAMA

Udostępnij:

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.