Tak wyciszysz skrzypiące drewniane schody. Wystarczy 1 trik

Skrzypiące drewniane schody to czasami bardzo irytujący problem. Okazuje się jednak, że można w prosty sposób temu zaradzić. Sprawdź, co należy zrobić.

Spróbuj wykryć skrzypienie

Nie ma chyba bardziej denerwującego problemu, jak drewniane schody, które pod pewnym naciskiem zaczynają skrzypieć. Podstawową przyczyną takiego stanu rzeczy jest przeważnie zużycie fragmentów schodów. W efekcie jeden drewniany element ociera się o drugi albo drewno dotyka metalowej śrubki lub gwoździa.

Aby to skrzypienie zupełnie wyciszyć, na początku je zlokalizuj. Zacznij pomału przechodzić w górę i w dół schodów, zwracając uwagę na wszystkie skrzypiące stopnie. Te, które skrzypią, oznacz. Spróbuj także ocenić, czy dźwięk pochodzi z przodu, z tyłu czy z boku schodka. W ten sposób będzie Ci łatwiej rozwiązać problem. Stań na środku każdego głośnego schodka i zacznij się kołysać delikatnie z boku na bok, a potem do tyłu i do przodu i poddaj go próbie. Jeżeli już wszystko wiesz, przejdź do następnego etapu.

Jak wyciszyć skrzypiące drewniane schody?

Jeżeli dany poziom schodków został skonstruowany z więcej niż jednego drewnianego elementu (tak jest w przypadku większości struktur), wtedy to skrzypienie może być wywołane zachodzeniem ich na siebie. Z reguły można łatwo opanować trzeszczenie – wystarczy posmarować ocierające się, skrzypiące segmenty smarem (np. sproszkowanym steatytem, sproszkowanym grafitem lub zwyczajnie talkiem).

Opcjonalnie można również użyć gwoździ, aby wygładzić szczeliny odpowiedzialne za skrzypienie. Chociaż nie jest to estetyczne rozwiązanie, to warto je rozważyć. Tym bardziej że ten patent zazwyczaj na zawsze (lub na bardzo długi czas) usuwa problem (trik ze smarem trzeba co pewien czas wznawiać).

Na początku połóż cięższy przedmiot po obydwu stronach miejsca, które skrzypi, a potem wbij gwoździe po jego dwóch stronach. Tym sposobem zlikwidujesz wolną przestrzeń, która wystąpiła między jedną drewnianą deską a innym elementem schodka (staraj się wbijać gwoździe pod kątem około 60°).