Horror pasażerek jego taksówki trwał przez kilka miesięcy. Mężczyzna pochodzenia somalijskiego napadał a potem gwałcił kobiety, które zamawiały przewozy w Sztokholmie i okolicach. Sąd skazał gwałciciela w piątek. Czeka wyrok czterech lat i czterech miesięcy więzienia, ale przedtem zostanie deportowany do swojej ojczyzny – podaje „Interia”.
Według informacji, które pojawiły się w szwedzkiej prasie – Abdirashid Adana Mohamud miał napastować kobiety w swojej taksówce, którą jeździł po ulicach Sztokholmu oraz okolicach miasta. Brutalny proceder trwał od sierpnia 2021 roku do lutego 2022 roku.
Schemat działania gwałciciela był prosty. Kiedy kobieta, która wcześniej zamówiła kurs, wsiadła do jego auta, mężczyzna blokował wszystkie drzwi i wywoził ofiarę w ustronne miejsce, poza miastem, gdzie dochodziło do napaści seksualnej. Łącznie Mohamuda oskarżono o dziesięć tego typu przestępstw, które zostały popełnione na przestrzeni 7 miesięcy.
Kierowca taksówki wywoził kobiety poza miasto i gwałcił. W kraju przebywał nielegalnie
Po szeroko zakrojonym śledztwie Abdirashid Adana Mohamud został schwytany i postawiono mu zarzuty. Dochodzenie wykazało, że Somalijczyk przebywał w Szwecji nielegalnie od 2017 roku. W przeszłości posługiwał się nielegalnymi dokumentami.
„Jeszcze nie spotkałem się z tak szeroko zakrojoną przestępczością seksualną. W porównaniu z innymi przypadkami uwagę zwraca liczba ofiar” – podkreślił cytowany przez szwedzkie media prokurator Rasmus Öman. (Interia)
W ostatnich dniach w sprawie Mohamuda nastąpił wyrok sądu. Sąd Rejonowy w Solna uniewinnił mężczyznę od trzech zarzutów i zmienił kwalifikację innych. Ostatecznie mężczyzna został skazany na podstawie dwóch zarzutów dokonania gwałtu, trzech zarzutów usiłowania gwałtu, dwóch napaści na tle seksualnym, siedmiu prób bezprawnego przetrzymywania, jednego zarzutu napaści oraz kradzieży tożsamości – przekazała „Interia”.