Prezes polskiego koncernu paliwowo-energetycznego Orlen, Daniel Obajtek poinformował, że ceny paliw na jednej z popularniejszych stacji paliw w naszym kraju nadal będą spadać. Obniżki trwają od listopada ubiegłego roku i taka sytuacja będzie trwała.
Pod koniec 2018 roku spora część klientów była zaskoczona dość szybkim i wyraźnym spadkiem cen za litr paliwa na stacjach Orlen. Jak się okazuje, to nie koniec dobrych informacji dla kierowców, a właściwie początek. Prezes koncernu zdradził, że wpływ na coraz niższe stawki ma wpływ korzystna sytuacja makroekonomiczna, dzięki czemu obniżki będą widoczne przez kilka najbliższych miesięcy.
Jeśli chodzi o wspomnianą sytuację makroekonomiczną, na jej pozytywny wynik wpływają zarówno spadająca cena surowca, jak i coraz bardziej korzystny kurs dolara do złotego. Jednocześnie Daniel Obajtek przypomniał, że w naszym kraju ceny paliw wciąż należą do najniższych w Europie
i sporo wskazuje na to, że tak będzie dalej.
Prezes Orlenu wypowiedział się na także na temat diesla, który w Polsce cieszy się dużym popytem. Na jego cenę wpływ ma zwiększony import, przez co konieczna jest praca rafinerii
w najmocniejszym tego słowa znaczeniu. Przez dziewięć miesięcy poprzedniego roku fabryki produkujące ten surowiec w naszym kraju miały tylko 73% udziału w zaspokojaniu potrzeb. Pozostałe 27% przypadało na import.
Biuro analityczne Reflex pod koniec grudnia 2018 roku przeprowadziło skrupulatną analizę cen paliw. Wedle niego, na przestrzeni całego roku cena benzyny Eu 95 wzrosła średnio o 2,56%,
a Superplus 98 – o 3,61%. Licząc jednak dane od początku listopada do początku stycznia 2019 roku, sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej. Popularna ,,95″ jest tańsza o 5,8%, zaś ,,98″ – o 4,1%.