Tego materiału nigdy nie pierz w pralce. Od razu powstaną dziury

Bez pralki trudno wyobrazić sobie codzienne życie. Niestety, niektóre rzeczy nigdy nie powinny do niej trafić. Niektóre rodzaje tkanin mogą ulec uszkodzeniu. Zanim dowiesz się, o jakie rzeczy chodzi, musisz pamiętać o dwóch detalach przed praniem. Segreguj ubrania kolorystycznie, oddzielając białe od czarnych itp. Drugi aspekt dotyczy temperatury, która nie powinna być zbyt wysoka. Taka sprzyja kurczeniu tkanin. A jakich elementów garderoby nigdy nie prać mechanicznie? Koniecznie sprawdź, a nie popełnisz błędu.

Nigdy nie pierz w pralce garnituru

W pralce nigdy nie pierz damskiego lub męskiego garnituru. Prawie wszystkie modele uszyte są z delikatnej tkaniny, która może ulec uszkodzeniu podczas mycia w bębnie. Będzie bezpieczniej, gdy tę część zaniesiesz do pralni chemicznej. Fachowcy z należytą starannością doprowadzą ubiór do porządku. Chociaż zapłacisz za usługę to i tak wyjdziesz na plus. Gdybyś postanowił uprać galowy strój w pralce i uległby zniszczeniu, pewnie musiałbyś go wyrzucić.

Skoro już mowa o eleganckim outficie, to w pralce nigdy nie pierz krawatu. Prawdę mówiąc, ten gadżet nie musi być prany, ale czasami jest taka konieczność, zwłaszcza gdy zostanie poplamiony potrawą, kawą czy kosmetykiem. Zabrudzenia trzeba się pozbyć, ale nie trzeba od razu pakować krawatu do bębna pralki. Lepiej sprać zabrudzenie ręcznie.

Tych rzeczy też lepiej nie myć w pralce

Odzież skórzaną typu spodnie, kurtki czy płaszcze, również należy trzymać z dala od pralki. Tkanina w urządzeniu prawdopodobnie się odbarwi i ulegnie deformacji. Niewykluczone, że gdzieniegdzie się rozedrze. Skórę ciężko będzie potem odrestaurować. Materiał wyczyść lekko mokrą szmatką. To bezpieczniejsza metoda.

Rada:
Przed praniem nowych ubrań przeczytaj wskazówki od producenta umieszczone na metce. Najczęściej znajdziesz tam symbole – to jest właśnie instrukcja, do której powinieneś się stosować. Weź pod uwagę optymalną temperaturę prania i prasowania, a nie zniszczysz żadnej rzeczy.