Ryszard Petru już od dawna zapowiadał nowy projekt polityczny. Wiadomo już, że polityk zakłada nową partię, która będzie nosić nazwę „TERAZ”. Dziś na konferencji prasowej zorganizowanej w Warszawie Ryszard Petru poinformował o tym opinię publiczną. – Chcemy partii dla Polaków przedsiębiorczych. Partia jest też dla ludzi skrzywdzonych – mówił na konferencji polityk.
W internecie opinia publiczna nie wyraża zbyt dużego entuzjazmu. Krytycznie do tego pomysłu podchodzą także znawcy nauk politycznych.
– Nie można zaprzeczyć, że pan Petru jest człowiekiem bardzo inteligentnym, jest też osobą medialną. Z pewnością jednak brakuje mu talentu politycznego. Natomiast trzeba mieć specjalny talent, żeby zniszczyć własną partię – najpierw ją utworzyć, a potem popełniać tak kardynalne błędy, że partia odrzuca swojego twórcę – powiedział Kazimierz Kik z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. – Nie widzę miejsca dla tej inicjatywy także dlatego, że w polityce trzeba być wiarygodnym, a pan Petru wiarygodnym nie jest – dodał. Profesor zauważył także, że obecnie w polityce nie ma miejsca na takie inicjatywy.
Źle o nowej partii Petru wyraża się także prof. Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego. Twierdzi, że polityk zachowuje się jak działacze z lat 90. Popularne nazwisko jednak nie wystarczy. Profesor krytykuje także program nowej partii.
Nie tylko profesorowie źle mówią o założeniu nowej partii. Cała rzesza internautów krytykuje nie tylko pomysł, ale także samego polityka.