Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki odniósł się we wtorek do rezygnacji Tomasza Greniucha z zajmowanego stanowiska p.o. szefa oddziału wrocławskiego Instytutu Pamięci Narodowej.
Dymisja byłego działacza ONR została wymuszona przez media i polityków po tym, jak ujawnione zostały zdjęcia, na których Greniuch wykonuje ręką gest hitlerowskiego pozdrowienia. O rezygnacji Greniucha poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej prezes IPN Jarosław Szarek.
Terlecki w wypowiedzi dla dziennikarzy w Sejmie przypomniał, że był przeciwny nominowaniu Greniucha na stanowisko. Zauważył jednak, że funkcji kierowniczych powinni być pozbawieni również członkowie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
– Uważam teraz, że ci funkcjonariusze publiczni, osoby publiczne, które były na przykład w PZPR, powinny składać rezygnacje. Podobnie jak to zrobił pan, który był w ONR – stwierdził polityk PiS. Jego zdaniem „system komunistyczny był co najmniej tak zbrodniczy jak hitleryzm, a może nawet bardziej”.