„To nic nie da”. Politycy PO przeciwni powrotowi Tuska
Działacze Platformy Obywatelskiej nie akceptują powrotu Donalda Tuska do krajowej polityki i ewentualnego przejęcia przez niego władzy w partii. Z jednej strony twierdzą, że nic to nie da, z drugiej uważają, że należy stawiać na młodszych polityków, przede wszystkim na obecnego prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
REKLAMA
W wypowiedzi dla poniedziałkowej „Gazety Wyborczej” polityk z bliskiego otoczenia Borysa Budki oświadczył, że obecny lider partii nie ma zamiaru oddawać Tuskowi władzy. Jego zdaniem za powrotem byłego premiera opowiadają się tzw. starzy działacze PO skupieni wokół szefa resortu spraw zagranicznych w rządzie Tuska Radosława Sikorskiego.
– Widzą w nim nadzieję, że będą mieli wtedy więcej do powiedzenia niż „młodzi” z grup wokół Rafała Trzaskowskiego oraz Budki – stwierdził.
Krytyczni wobec pomysłu powrotu Tuska do PO są także niektórzy lokalni parlamentarzyści i działacze samorządowi.
REKLAMA
Cytowany przez „GW” poseł PO ze Śląska mówi wprost, że Tusk już miał swoją szansę, by wrócić do polskiej polityki. Były nią zeszłoroczne wybory prezydenckie, z których zrezygnował. – To chciejstwo i marzenia części posłów – ocenił informacje o włączeniu się szefa Europejskiej Partii Ludowej do polskiej polityki. Wskazał przy tym, że byłoby to usprawiedliwienie dla „pozbawionych wizji tłustych kotów z PO”.
Podobnie uważają również przedstawiciele struktur samorządowych związani z partią Budki. – Tusk zrobił swoje – zauważył jeden z nich, dodając, że obecnie PO powinna skupić się na nowych twarzach, takich jak Rafał Trzaskowski.