Po udanym i obfitym w ciepłe dni okresie Wielkanocy, najbliższe dni przyniosą zdecydowane pogorszenie aury. Na południu kraju spadnie śnieg, zaś na Pomorzu przewidywane są przymrozki.
Raczej nikt się nie spodziewał, że tegoroczna majówka będzie stała pod znakiem tak kapryśnej pogody, zwłaszcza po pięknych i ciepłych ostatnich tygodniach. Na ostatnie momenty długiego weekendu Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia dla kilku regionów w Polsce.
Dziś wieczorem możliwe są opady śniegu w południowej części Dolnego Śląska, a dokładniej w Kłodzku, Wałbrzychu i Jeleniej Górze. Intensywne opady deszczu z kolei prognozowane są dla Nowego Sącza, Nowego Targu, Zakopanego, a także Przemyśla, Krosna, Sanoka i w Bieszczadach, gdzie może pojawić się w godzinach nocnych.
Zaskakującym jest fakt, że w Tatrach przewiduje się spore opady śniegu. IMGW poinformowało, że w wysokich partiach gór może spaść nawet 15 centymetrów białego puchu.
To jednak nie wszystko. Ostrzeżenia pierwszego stopnia wydano również dla północnego zachodu naszego kraju, a dokładniej dla Koszalina, Słupska, Lęborka, Kościerzyny i Chojnic, gdzie możliwe są przymrozki. Według prognoz, przy gruncie temperatura może spaść nawet do trzech kresek poniżej zera.