– W ramach kompetencji szefa Rady Europejskiej trudno zarzucić cokolwiek Tuskowi – stwierdził minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz w radiu RMF FM i dodał, że liczy na pomoc byłego premiera w trakcie ustalania nowego budżetu UE.
Jakby tego było mało, że szef MSZ przychylnie się odniósł do wroga numer jeden obozu dobrej zmiany, jakim jest Donald Tusk, to jeszcze skrytykował ustawę o IPN.
– Trzeba się zgodzić z tą opinią. To jest potrzebne, bo wciąż jest jakaś nieufność – powiedział Jacek Czaputowicz, odnosząc się do wypowiedzi wicepremiera Jarosława Gowina, który nie pochwala ustawy i uznaje, że trzeba ją zmienić, gdyż niszczy ona stosunki Polski z USA i Izraelem.
– W stosunkach z USA i Izraelem to jest problem i trzeba tu podjąć jakąś decyzję – dodał szef polskiego MSZ-u, komentując sprawę ustawy o IPN.
Jacek Czaputowicz spytany w RMF FM przez Krzysztofa Ziemca o postępy przy „usuwaniu komunistycznych złogów w Ministerstwie Spraw Zagranicznych”, które postulował prezes Jarosław Kaczyński na jednym z kongresów PiS, stwierdził, że on by takiego języka nie używał. – Jest 5 procent pracowników w ministerstwie, którzy rozpoczęli pracę przed 1990 rokiem – podkreślił.
Szef resortu spraw zagranicznych nie wykluczył również, że po wyborach w 2019 roku eurodeputowani PiS przystąpią do Europejskiej Partii Ludowej, w której są już Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe.