„Toporna forma prowadzenia kampanii. Żałosne”. Posłanka PiS prosi proboszczów o poparcie!

REKLAMA

Portal Rzeszów News dotarł do listu, który posłanka Krystyna Wróblewska wysłała we wrześniu do księży proboszczów w diecezji rzeszowskiej. Posłanka kandyduje do Sejmu z piątego miejsca listy PiS w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim.

Wróblewska w liście zachwala swoje zasługi i stwierdza, że koniec kadencji zobowiązuje ją do „dokonania swoistego rachunku sumienia”. Na liście swoich sukcesów umieszcza wsparcie dla osób niepełnosprawnych. Twierdzi, że dzięki niej udało się pozyskać pieniądze na program 500 plus dla niepełnosprawnych. Posłanka szczyci się także „skuteczną blokadą ekspansji środowisk LGBT, które chciały doprowadzić do adopcji dzieci przez pary homoseksualne”.

REKLAMA

– Ten list pokazuje, jaka jest nerwówka w szeregach PiS. Posłanka chwyta się każdej metody na zdobycie poparcia, nie dba o konwenanse ani finezję. To toporna forma prowadzenia kampanii. Żałosne – powiedział Paweł Poncyljusz, lider rzeszowskiej listy Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do zabiegania przez posłankę Krystynę Wróblewską o względy proboszczów.

Polityk opozycji przypomniał przy okazji to, co napisał ostatnio Maciej Giertych. W liście otwartym ojciec Romana Giertycha wskazał, że sojusz tronu z ołtarzem zazwyczaj zawsze źle się kończy dla Kościoła. Zdaniem Pawła Poncyljusza Kościół obecnie traci na zbyt bliskich relacjach z partią rządzącą.

REKLAMA

Udostępnij: