W tragiczny sposób zakończyły się poszukiwania na Jeziorze Stężyckim. Z akwenu wyłowiono ciało D46-letniego mężczyzny, który około godziny wcześniej dość niespodziewanie wypadł z łódki do jeziora.
Do niezwykle pechowego zdarzenia doszło na leżącym w powiecie kartuskim Jeziorze Stężyckim. W sobotę około godziny 11:00 rozpoczęto akcję poszukiwawczą mężczyzny, który około godzinę wcześniej wypadł ze swojej łódki.
– Na miejsce skierowano policjantów i służby ratownicze, które natychmiast podjęły działania – informuje asp. Karolina Jędrzejczak, pełniąca obowiązki oficera prasowego kartuskiej policji. Jak ustalili policjanci, dwóch mężczyzn wypłynęło łódką na ryby. Niestety, 46-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego nagle wpadł do wody i zniknął pod taflą jeziora.
Asp. Jędrzejczak przekazała ponadto, że ciało poszukiwanego mężczyzny wyłowiono po godzinnej akcji poszukiwawczej. – Niestety pomimo natychmiastowej pomocy i podjętej reanimacji, 46-latka nie udało się uratować – wyjaśniła.
Od razu na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli teren pod nadzorem prokuratora. Do tego przeprowadzili dogłębne oględziny, a także przesłuchali świadków. Celem tego jest ustalenie dokładnych okoliczności tego tragicznego wypadku.