Tragiczny finał podwórkowej zabawy. 3-latek utopił się w wiadrze

3-letni chłopiec utopił się w wiadrze podczas zabawy pistoletem na wodę
fot. Pixabay

To co przydarzyło się temu 3-letniemu chłopcu nie mieści się w głowie. Podczas zabawy pistoletem wodnym na podwórku, chłopczykowi skończyła się w zabawce woda. Aby uzupełnić „magazynek”, 3-latek podszedł do dużego wiadra, ale przez nieuwagę przewrócił się. Po potknięciu chłopczyk wpadł do wiadra, zanurzając w wodzie główkę – prawdopodobnie stracił przytomność, gdyż w tej pozycji przebywał jeszcze przez kilkanaście minut…

REKLAMA

Do zdarzenia doszło na podwórku w prowincji Long An, w południowej części Wietnamu – podaje serwis „Doi Song Phap Luat”. Do półmetrowego wiadra z wodą wlano wodę, aby 3-letni chłopczyk mógł napełniać nią swój pistolet zabawkę. Podczas znakomitej rozrywki doszło jednak do dramatycznego wypadku. Kiedy chłopiec podszedł do kubła z wodą, aby uzupełnić pistolet, potknął się i wylądował główką prosto we wiadrze.

Dopiero po kilkunastu minutach bliscy malca zauważyli, że chłopiec się topi. Krewni wyciągnęli 3-latka z wiadra, a następnie podjęli desperackie próby ratowania dziecka. Ogrzewano jego ciało a jednocześnie próbowano ocucić wodą. To jednak nie przyniosło efektu, więc 3-latka zawieziono do szpitala, gdzie opiekę nad malcem przejęli lekarze.

REKLAMA

Chłopiec bawił się na podwórku pistoletem na wodę. Doszło do tragedii

Walka o życie chłopca trwała przez kolejne trzy dni. W pierwszej kolejności lekarze dokonali resuscytacji krążeniowo-oddechowej – u chłopca niewyczuwalny był puls i ciśnienie krwi. Później dziecko poddano intubacji. Pomimo wykorzystania wszelkich dostępnych środków chłopiec zmarł po kilkudziesięciu godzinach.

Sprawą zajmują się teraz miejscowe służby, zaś szpital apeluje, aby potraktować ten tragiczny wypadek, jako przestrogę. Lekarze proszą, aby w podobnych przypadkach od razu zawiadamiać wykwalifikowanych ratowników medycznych i nie podejmować prób ratowania poszkodowanego na własną rękę, poprzez np. ocucanie wodą. Zwlekanie z zawiadomianiem pogotowia może tylko pogorszyć sytuację.

REKLAMA

Zrozpaczona rodzina chłopca przekazała w rozmowie z mediami, że pistolet, którym bawił się 3-latek, był jego prezentem urodzinowym.

Podziel się: