Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w niedzielny poranek na terenie trzypiętrowego budynku ośrodka wypoczynkowego w miejscowości Czarniecka Góra. Strażakom udało się uratować dwie osoby, natomiast jedna zginęła w płomieniach.
Strażacy z powiatu koneckiego otrzymali zgłoszenie o pożarze w niedzielę przed południem. Wynikało z niego, że na poddaszu jednego z pensjonatów w Czarnieckiej Górze pojawił się ogień, który może zagrażać ludziom.
W chwili wybuchu pożaru w budynku znajdowały się trzy osoby na najwyższej kondygnacji trzypiętrowego budynku. Po dotarciu przez strażaków na miejsce okazało się, że w miejscu panowało bardzo duże zadymienie.
Dwie znajdujące się wewnątrz osoby nie miały możliwości ucieczki i czekały na pomoc na balkonie. Strażakom udało się zorganizować akcję i ewakuować ich przez balkon. Na szczęście nic im się nie stało.
Potem strażacy przeszukali pozostałe piętra pensjonatu i w jednym z pokoi znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. 64-latka nie udało się jednak uratować. – Został ewakuowany na zewnątrz budynku, ratownicy przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Niestety, jego życia nie udało się uratować. Lekarz, który przyjechał na miejsce, stwierdził zgon.