Ukraiński autobus przewożący 54 osoby zjechał z trasy, stoczył się ze skarpy i kilkukrotnie dachował. Do wypadku doszło w miejscowości Leszczawa Dolna. Jak na razie nie wiadomo, dlaczego autobus zjechał z drogi. Ustalono jednak, że zakręt z którego wypadł autokar nazywany jest zakrętem śmierci.
Wypadek wydarzył się na drodze krajowej nr 28 pomiędzy Przemyślem a Sanokiem wczoraj w nocy. Pojazd na zakręcie śmierci przejechał przez barierkę energochłonną, a następnie uderzył w drewniany krzyż stojący na zakręcie. Wiadomo, że w wyniku wypadku zginęły aż trzy osoby. Wielu rannych zostało przewiezionych do najbliższych szpitali. Poszukiwana jest także dziewczynka, która najprawdopodobniej w stanie ogromnego szoku oddaliła się od miejsca wypadku.
W podmiejskiej szkole zorganizowana punkt pomocy dla osób poszkodowanych. Obecnie przebywa tam ponad 20 osób.
Wiadomo, że w tym miejscu, na tym zakręcie, w przeszłości kilkakrotnie dochodziło już do wypadków zarówno autokarów, samochodów osobowych, jak i ciężarówek. Krzyż, który stał na zakręcie, upamiętniał wszystkie ofiary.