Troje warszawskich radnych – Aleksandra Scheybal-Rostek, Izabela Chmielewska i Lech Jaworski – postanowiło odejść z Platformy Obywatelskiej. Partia Grzegorza Schetyny traci tym samym większość w Radzie Warszawy, w której dotąd miała 32 radnych na 60.
Radni swoją decyzję ogłosili w sobotę podczas konferencji prasowej. – Zdecydowaliśmy się podjąć radykalne kroki. Odchodzimy z warszawskiej Platformy. Apelujemy do koleżanek i kolegów z naszego dotychczasowego ugrupowania, aby otrząsnęli się z marazmu – powiedział Jaworski.
Jak wyjaśnił, decyzja o rozstaniu z partią była trudna, ale „wydarzenia ostatnich dni, a już w szczególności ostatnich dwóch lat pokazują, że potrzebne są radykalne kroki, aby przeciwstawić się zagrożeniu, jakim jest Prawo i Sprawiedliwość w Warszawie”.
W ocenie Aleksandry Scheybal-Rostek, Izabeli Chmielewskiej i Lecha Jaworskiego, obecne działania Platformy Obywatelskiej i kampania wyborcza Rafała Trzaskowskiego nie są wystarczające, by pokonać PiS w nadchodzących wyborach samorządowych. – Moim zdaniem są to działania, które są gwarantem, by przegrać kolejne wybory. Na początek do samorządu warszawskiego, a potem do parlamentu – stwierdził Jaworski.
Warszawscy radni, którzy opuścili PO, nie zamierzają poprzeć w nadchodzących wyborach Rafała Trzaskowskiego, który jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stolicy.
– Możemy zadeklarować, że w wyborach na prezydenta Warszawy poprzemy Jacka Wojciechowicza, którego bardzo dobrze znamy, z którym blisko współpracowaliśmy. Wykazał się kompetencją i samodzielnym myśleniem, na które w obecnej Platformie nie ma miejsca – powiedział Lech Jaworski.
Jacek Wojciechowicz był wiceprezydentem Warszawy w latach 2006–2016 i wieloletnim politykiem Platformy. W lutym tego roku opuścił szeregi partii, ponieważ – jak wtedy oświadczył – nie było dla niego miejsca w „tak zarządzanej Platformie Obywatelskiej”.