Jej wyjątkowy zapach przenika zmysły i koi skołatane nerwy. Lawenda ma niezwykłą moc i znana jest na całym świecie. Osoby, które uprawiają roślinę na własną rękę, mogą mieć z nią czasem problem. Co zrobić, gdy słabo kwitnie i mizernie wygląda? Przydałoby się ją czymś wzmocnić, jednak sięganie po kupnie preparaty wcale nie jest konieczne. Kondycję zioła poprawi odżywka domowej roboty, która jest w ogródku na wagę złota.
Lawenda najlepiej rośnie na stanowiskach z dużą ilością światła słonecznego. Preferuje glebę przepuszczalną, więc jeśli zamierzasz posadzić tę roślinę, powinieneś przyszykować jej dobry drenaż, gdyż jest jej bardzo potrzebny.
Najlepsza turbo odżywka do lawendy. Kosztuje grosze
Lawendę warto od czasu do czasu wspomóc nawozem. Nie mamy na myśli sklepowego środka, bo ma on więcej wad niż zalet. Nie dość, że centra ogrodowe słono sobie liczą za różne preparaty wzmacniające do roślin, to w dodatku mają one w swoim składzie mnóstwo chemii, która nie sprzyja środowisku. Poza tym musisz specjalnie fatygować się do sklepu. Szybsze, naturalne i lżejsze dla portfela rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki. Masz w domu drożdże? To właśnie one dodadzą lawendzie animuszu. Jak zrobić z nich nawóz?
W 5 litrach wody rozpuść 5 dag drożdży i odstaw mieszaninę na 60 minut. Po tym czasie roztwór rozrzedź. Na każdą szklankę odżywki przeznacz 10 l wody. Używaj nawozu do lawendy co tydzień.
Jak przygotować jednorazowy wzmacniacz z drożdży do lawendy?
Ewentualnie możesz stworzyć nawóz do jednokrotnego podania, który też świetnie zadziała na roślinę. Starczy ci na równy tydzień. W 1 litrze wody rozpuść 10 g drożdży i podlewaj lawendę. Ten nawóz to aktywator wzrostu i kwitnienia. Zioło będzie wyglądać bujnie.