Hiszpański turysta na międzynarodowym lotnisku w Monachium przez pomyłkę przeszedł przez drzwi bezpieczeństwa, włączając przy tym alarm. Przez jego nieuwagę odwołanych zostało 130 lotów.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 27 sierpnia w godzinach porannych. Hiszpańskie media przekazały, że młody Hiszpan przeszedł przez niewłaściwe drzwi, włączając przy tym alarm. Mężczyzna wracał do domu z wakacji w Tajlandii, zaś lotnisko w Niemczech stanowiło dla niego punkt przesiadkowy. Pomiędzy oboma lotami oczekiwał na lotnisku i udał się do toalety, ale po wyjściu z niej nie wiedział, w którą stronę ma się kierować, przechodząc w ten sposób przez niewłaściwe przejście.
Obywatel Hiszpanii omyłkowo dostał się do strefy, w której pasażerowie są już po kontroli bezpieczeństwa. Kiedy przeszedł przez niewłaściwe drzwi, sterujący lotniskiem otrzymali zgłoszenie, że pasażer spoza strefy Schengen omija kontrole paszportowe, wskutek czego włączył się alarm.
Wynikiem tej pomyłki była częściowa ewakuacja dwóch terminali lotniczych, a także konieczność ponownego przejścia przez kontrolę bezpieczeństwa pasażerów, którzy już tego dokonali. Dodatkowo odwołanych zostało 130 lotów, a całe lotnisko było nieczynne przez blisko cztery godziny.
Hiszpańskie media informują, że mężczyzna może mieć problemy z powodu swojego roztargnienia i może stanąć przed sądem. W trakcie przesłuchania przez niemieckie siły bezpieczeństwa, Hiszpan miał być roztrzęsiony tym, co zrobił.