Były premier Donald Tusk w wywiadzie dla internetowego wydania niemieckiego tygodnika „Der Spiegel” odniósł się do sytuacji politycznej w Polsce i na Węgrzech.
Lider Europejskiej Partii Ludowej krytycznie ocenił antydemokratyczną politykę prowadzoną przez Viktora Orbana oraz – faktycznego decydenta w Polsce – Jarosława Kaczyńskiego.
– Uważam, że Jarosław Kaczyński jest groźniejszy niż Viktor Orban – powiedział Tusk. – Orban może być cyniczny, ale jest też pragmatykiem. Kaczyński z kolei chorobliwie dąży do tego, by uzyskać możliwie największą władzę – wyjaśnił.
Tusk ocenił, że w Polsce – w przeciwieństwie do tego, co dzieje się na Węgrzech – PiS-owi nie udało się jak dotąd wprowadzić monopolu informacyjnego. – Nawet, jeśli pan Kaczyński i jego partia PiS kontrolują państwowe media, to jest jeszcze wystarczająco dużo prywatnych, wolnych mediów – stwierdził.