Tusk: Opozycja, która złej władzy podwyższa wynagrodzenie i to w czasie kryzysu – nie ma racji bytu!

REKLAMA

Były premier Donald Tusk skrytykował podwyżki dla polityków, w tym parlamentarzystów, premiera, ministrów oraz przyznanie pensji pierwszej damie Agacie Kornahauser-Dudzie.

W ocenie przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej niedopuszczalne jest, by politycy podwyższali sobie uposażenie w czasie, gdy na mamy do czynienia z pandemią koronawirusa, jak również w momencie najwyższego od 25 lat spadku PKB w Polsce o ponad 8 proc.

REKLAMA

„Perfect Timing Day: przyznać wielkie podwyżki prezydentowi, rządowi i parlamentowi w rocznicę strajku 1980, w czasie rewolucji u najbliższego sąsiada, w szczycie pandemii, kiedy zaczyna się głęboka recesja”, napisał Tusk na Twitterze.

Były szef Rady Europejskiej skrytykował również posłów opozycji, w tym Koalicji Obywatelskiej, za popieranie przez nich zwiększenia wynagrodzeń dla członków rządu PiS oraz uposażeń poselskich.

Ustawa o podwyższeniu zarobków polskich polityków została przygotowana przez PiS.

REKLAMA

 W myśl proponowanych zmian podwyżki obejmą prezydenta (wzrost zarobków o 106 proc. do 26 000 zł brutto), parlamentarzystów (wzrost o 58 proc. – do 12 600 zł), premiera (wzrost o 100 proc. – do 22 000 zł), ministrów (wzrost zarobków o 78 proc. – do kwoty 18 000 zł) oraz wojewodów i wicewojewodów.

Pierwszy raz w historii pensję otrzyma pierwsza dama – będzie to prawie 18 tys. zł miesięcznie.

Zwiększona zostanie również budżetowa subwencja dla partii politycznych. W rezultacie PiS dostanie rocznie zamiast 23 milionów – prawie 35. KO zamiast niemal 20 mln – prawie 30 mln zł, Lewica – 17,1 mln (dotychczas 11,4 mln) m PSL – 12,4 mln (dotąd 8,3 mln zł), zaś Konfederacja – 10,2 mln zł (obecnie 6,8 mln).

Podziel się: