Tomasz Sekielski, znany dziennikarz i autor filmu „Tylko nie mów nikomu” o pedofilii w polskim Kościele katolickim, zaapelował o rozpoczęcie bojkotu telewizji publicznej. W programie „Sekielski Sunday Night Live” opublikowanym na portalu YouTube podkreślił, że zakaz ten nie dotyczyłby polityków opozycji, którzy do telewizji publicznej muszą chodzić, by prostować kłamstwa PiS i mówić o nich do widzów.
„Wyłącz TVP, włącz myślenie”, apeluje do widzów telewizji publicznej Sekielski.
– TVP PiS to czysta propaganda, kłamstwa i oszukiwanie widzów. Namawiam was, abyście przekonywali swoich znajomych i rodzinę, aby wyłączyli TVP. Proponujcie osobom, które uważają, że TVP jest dobra, aby przeżyli bez niej tydzień, może dwa. Na próbę. Może im się uda – powiedział i dodał że tylko spadek oglądalności „może położyć kres temu, co dzieje się w telewizji państwowej”.
Zdaniem Sekielskiego telewizja publiczna utrzymująca się z pieniędzy społeczeństwa stała się tubą propagandową PiS i nie informuje obiektywne o sytuacji w Polsce. Jednocześnie jako „służalczych” określił dziennikarzy, którzy pracują w telewizji publicznej.
– Nikt przyzwoity nie pracuje w TVP jako dziennikarz. Tam nie ma miejsca dla przyzwoitych ludzi. Być może kilku moich kolegów i znajomych się na mnie obrazi – stwierdził dziennikarz.