Amerykańscy policjanci dotarli do nagrań monitoringu skierowanych na jedną z miejskich szopek. Mundurowi poszukują mężczyzny, który ukradł figurkę Jezusa. Sprawa odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Fort Worth. Tamtejsi policjanci poszukują złodzieja, którego łupem padła figurka Dzieciątka Jezus. Skradł ją w godzinach nocnych, po czym wsiadł do swojego chevroleta i odjechał.
Jak się okazało, mężczyzna niezbyt dokładnie przemyślał plan kradzieży. Skradł figurkę wprost pod okiem kamery monitoringu, która dokładnie zarejestrowała cały moment. Lokalna policja opublikowała jego wizerunek w mediach społecznościowych.
Złodziejem okazał się być mężczyzna w średnim wieku, który w chwili kradzieży miał na sobie bluzę i jeansy. Szybkim i pewnym krokiem podszedł do szopki, po czym zabrał ze sobą figurkę niemowlęcia.
Złodziej może mieć poważne problemy. Nagranie zyskało w mediach społecznościowych sporą popularność, więc bardzo prawdopodobne, że ktoś zdoła go zidentyfikować. Policja poprosiła o pomoc w ustaleniu jego tożsamości.