Nawet do kilkunastu osób mogło zginąć w wypadku łodzi turystycznej na Dunaju. Zderzyła się ona z innym, większym statkiem i przewróciła się. Do całego zdarzenia doszło w okolicach węgierskiego parlamentu, w środę późnym wieczorem.
Świadkowie relacjonują, że łódź przewróciła się i zaczęła bardzo szybko tonąć. Na miejsce natychmiast przybyły służby ratunkowe. Na pokładzie łodzi Hableany („Syrenka”) było 33 pasażerów i 2 członków załogi. Na chwilę obecną sprzeczne są informacje na temat ofiar. Media podały informację, że utonęło 7 osób, natomiast węgierski resort spraw wewnętrznych mówił o 19 osobach poszukiwanych i 9 uratowanych. Nieoficjalnie mówi się nawet o 21 poszukiwanych. Władze jednak informacji tej nie potwierdzają.
Jak poinformowały media, łodzią płynęli turyści z Korei Południowej. O wykorzystanie wszelkich środków podczas akcji poszukiwawczej zaapelował do węgierskich rządzących Moon Dze In, prezydent Korei Płd. Akcja trwała cała noc – relacjonowało AFP. Statek, który uległ wypadkowi był dwupokładowy, miał 27 metrów długości, mogło się nim przemieszczać nawet 45 osób.