Iracki sąd karny w Bagdadzie skazał na śmierć przez publiczne powieszenie obywatelkę Niemiec, której udowodniono działalność w Państwie Islamskim. Jest to pierwszy w tym kraju wyrok śmierci wydany na obcokrajowca.
– Oferowała wsparcie logistyczne i pomagała terrorystom w planowaniu zamachów. Brała też udział w atakach przeciwko służbom bezpieczeństwa – uzasadnił decyzję sądu rzecznik Najwyższej Rady Sądownictwa Abdul-Sattar Bayrkda.
Niemka, której personaliów nie ujawniono, może odwołać się od wyroku. Ze względu jednak na prowadzoną przez władze w Bagdadzie politykę zwalczania islamistów należy przypuszczać, że sąd apelacyjny podtrzyma orzeczenie niższej instancji.
Skazana kobieta dotarła wraz z dwiema córkami do Iraku z Niemiec przez Syrię kilka miesięcy temu. Nie tylko ona zaangażowała się po stronie ISIS. Jej obie córki wyszły za mąż za bojowników Państwa Islamskiego.
Niemka została schwytana przez Irakijczyków po odbiciu Mosulu z rąk terrorystów wraz w innymi bojowniczkami Państwa Islamskiego, wśród których były jeszcze trzy obywatelki Niemiec pochodzenia marokańskiego i czeczeńskiego. Według szacunkowych danych w ostatnich latach z Niemiec wyjechało około tysiąca osób, by walczyć w oddziałach Państwa Islamskiego.
Obecnie w irackich więzieniach przebywają tysiące osób podejrzanych o walkę po stronie ISIS. Udowodnienie oskarżenia kończy się karą śmierci lub dożywociem.