W ognisku znaleziono zwęglone ciało kobiety. Wcześniej doszło do wybuchu

Zwęglone ciało 43-latki znaleziono w ognisku. Wybuchła puszka z gazem do zapalniczek
fot. Pixabay

W godzinach wieczornych, w poniedziałek 24 października, dokonano w Gostyniu przerażającego odkrycia. W okolicach nowej drogi Leszczyńska-Górna znaleziono zwęglone ciało 43-letniej kobiety. Wcześniej w tamtym miejscu doszło do wybuchu! Z racji, że pierwotnie zgłoszenie dotyczyło pożaru, jako pierwsi na miejscu pojawili się strażacy – donosi lokalny portal „Gostyn24.pl”. Przez noc policjanci ustalili, że mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku.

REKLAMA

W poniedziałek ok. godz. 20:00 strażacy otrzymali zgłoszenie o pojawieniu się ognia w rejonie nowej drogi Leszczyńska-Górna. Kiedy dotarli na miejsce, okazało się, że mają do czynienia nie tylko z pożarem. Na miejscu znaleziono ognisko, a w nim zwęglone zwłoki – jak się potem okazało – 43-letniej kobiety. W tym samym miejscu odnaleziono także koczowisko. Według nieoficjalnych informacji, przekazanych przez Polską Agencję Prasową, denatka miała być tam wcześniej widywana.

„Policjanci pod nadzorem prokuratury pracują pomiędzy Gostyniem a Brzeziem, gdzie zostały znalezione zwłoki. Będziemy ustalać, co się wydarzyło” – powiedziała PAP aspirant sztabowa Monika Curyk, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.

REKLAMA

Kobieta zginęła od wybuchu pojemnika z gazem do napełniania zapalniczek? Wstępne ustalenia śledczych

W godzinach porannych, we wtorek, pojawiła się aktualizacja. Jak poinformowała asp. sztab. Monika Curyk – według wstępnych ustaleń mundurowych, pracujących na miejscu zdarzenia, do śmierci kobiety nie przyczyniły się osoby trzecie. Był to prawdopodobnie wypadek!

Śledczy uważają, że kobieta spała w namiocie na terenie koczowiska, kiedy doszło do wybuchu pojemnika z gazem, służącego do napełniania zapalniczek. To właśnie eksplozja miała doprowadzić do śmieci poszkodowanej.

REKLAMA

43-latka posiadała stałe lokum w Gostyniu – tam nocowała – ale w trakcie dnia często przebywała pomiędzy Osiedlem Słonecznym a Brzeziem, gdzie znajdował się namiot, w okolicy którego doszło do wypadku. „Ze wstępnych ustaleń wynika, że do śmierci kobiety nie przyczyniły się osoby trzecie” – dodaje asp. sztab. Curyk.

Prokuratura Rejonowa w Gostyniu zdecydowała o zabezpieczeniu ciała zmarłej w celu dokonania sekcji zwłok, której wyniki mają posłużyć w dalszym śledztwie w sprawie śmierci 43-letniej kobiety z Gostynia.

Podziel się: