Zawartość naszych szaf to same skarby – chcielibyśmy, aby ciuchy i dodatki zawsze przyjemnie pachniały. Po praniu prasujemy je i układamy, aby wyglądały schludnie i można było je założyć bez skrupułów. Niestety nie zawsze pachną tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Zdradzamy patent na perfekcyjne odświeżenie ubrań. O piękny zapach w szafie zadba słynna kuchenna przyprawa.
Aromatyczne detergenty ze sklepu z reguły nie kumulują się na odzieży. Wtedy my nie chcemy zakładać niby upranych, ale wciąż niezbyt dobrze pachnących koszulek czy spodni, tylko znów wrzucamy je do kosza na pranie. To nie tylko strata czasu i energii, ale także pieniędzy. Jak zapobiec takiej sytuacji? Przedstawiamy domowy, naturalny i łatwy patent.
Dlaczego warto trzymać w szafie rozmaryn?
Wiele osób kupuje woreczki zapachowe w drogeriach, ale nie pachną one zbyt długo – czasami już po kilku dniach trzeba wymieniać je na nowe. To tylko niepotrzebny wydatek pieniędzy. Zamiast tego warto sięgnąć po domowe zamienniki. Taki wybór niesie ze sobą jeszcze jedną korzyść. Otóż będzie bezpieczniejszy dla zdrowia i materiałów, z jakich wytworzone są ciuchy. Będziesz potrzebował tylko gałązki rozmarynu – aromatycznej przyprawy znanej głównie z kuchni śródziemnomorskiej. Jak już wiesz, że nie ma ona zastosowania wyłącznie w kulinariach. Roślina ma wyrazisty zapach, który doszczętnie wypełni całą twoją szafę. Dodatkowo odpędzi mole i inne szkodniki.
Pamiętaj, aby zioło regularnie wymieniać – co najmniej raz na 7 dni. Aby ułatwić sobie życie, możesz ulokować gałązki rozmarynu w woreczkach wykonanych z tkaniny. Zapach swetrów, koszul czy spodni możesz też odświeżyć specjalnym sprayem. Zrobisz go następująco:
Do soku z cytryny dodaj olejek rozmarynowy (proporcje 1:1), a potem przelej roztwór do pojemnika z dozownikiem.