Ciało kobiety oraz jej trzyletniego synka policja znalazła w jednym z mieszkań na Śródmieściu. Zabójcą jest 40-letni mężczyzna, partner zamordowanej kobiety, który sam zgłosił się na policję. Mężczyzna przebywał na jednodniowej przepustce z więzienia. Został postawiony mu zarzut podwójnego morderstwa.
Ciało kobiety i jej dziecka znalazła matka zamordowanej. Przyszła do córki w odwiedziny, ale po tym, jak nikt nie otwierał jej drzwi i nie odpowiadał, zadzwoniła po ślusarza. Kobieta zaniepokojona była tym, co dzieje się z jej córką oraz wnukiem, którzy powinni być w domu. Gdy ślusarz otworzył drzwi, okazało się, że jej córka i wnuczek nie żyją. Na miejsce wezwano policję.
– Ze wstępnych ustaleń wynikało, że ze zdarzeniem może mieć związek konkubent kobiety. Mężczyzna sam zgłosił się na komendę. W niedzielę przeprowadzono z nim czynności procesowe, usłyszał zarzut podwójnego zabójstwa – zdał relację Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Pomimo iż mężczyzna złożył naprawdę obszerne wyjaśnienia, śledczy nie ujawniają żadnych informacji.