Jak informuje Onet, powołując się na anonimowego polityka PSL, w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego cała opozycja wystawi najprawdopodobniej jedną wspólną listę. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Z ustaleń Onetu wynika ponadto, że politycy Platformy Obywatelskiej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Nowoczesnej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Unii Europejskich Demokratów i samorządowcy zamierzają pójść razem również do jesiennych wyborów parlamentarnych.
– Wszystko wskazuje na to, że będzie jedna wspólna lista całej opozycji. My, PO, SLD, Nowoczesna, UED i samorządowcy – powiedział dziennikarzom portalu Onet polityk z kierownictwa Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Do zjednoczenia opozycji mogło dojść już trzy tygodnie temu, ale przeszkodą miał być lider PO. Grzegorz Schetyna, według informatorów Onetu, nie chciał prowadzić rozmów z całym blokiem PSL-SLD-Nowoczesna, tylko wolał uzgadniać warunki porozumienia osobno z przedstawicielami każdej z tych partii.
– Problemem był pan Grzegorz. Jego działania wskazywały na to, że nie chce wygrać wyborów. Zależy mu jedynie na przejęciu pozostałych partii, by jedyną opozycją na scenie politycznej była Platforma Obywatelska – twierdzi jeden z działaczy Nowoczesnej.