Wałęsa o zmarłym Kornelu Morawieckim: To był zdrajca!

REKLAMA

Przed kilkoma dniami zamarł Kornel Morawiecki – polityk, fizyk i nauczyciel akademicki. Działacz opozycji antykomunistycznej w czasach PRL, założyciel i przewodniczący Solidarności Walczącej, poseł i marszałek senior Sejmu VIII kadencji. Kawaler Orderu Orła Białego.

Na konwencji Koalicji Obywatelskiej Lech Wałęsa stwierdził, że to zdrajca. – On założył Solidarność Walcząca i to była zdrada, co za kozak! To był zdrajca. Taka jest prawda. Dziś wybaczamy mu – mówił o zmarłym. –Robią z niego bohatera, a on w środku, stan wojenny, atakują nas, a on kozak zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada! Zdrajca. Taka jest prawda, ale wybaczmy mu. Nie mówiłem o tym, bo wiedział, że nie dużo potrafi. Olaliśmy to – stwierdził w swoim wystąpieniu Wałęsa.

REKLAMA

Jego słowa spotkały się z krytyką nawet polityków z KO. – Fatalnie się dzieje, że wszystkie strony używają śmierci, pamięci do walk politycznych. Nie potrzeba takich słów, ani dzisiaj ani w ogóle – skomentowała wypowiedź Barbara Nowacka.

– Te słowa nie były potrzebne. Nie klaskałem Lechowi Wałęsie. Niezależnie od tego jak oceniam Kornela Morawieckiego w tym ostatnim okresie, a oceniam niedobrze, źle go oceniam, to był to człowiek dzielny, był to człowiek, któremu należy się szacunek – wypowiedział się Borusewicz.

REKLAMA

Politycy z obozu rządzącego są oburzeni zachowaniem Wałęsy, który w swoim wystąpieniu wspomniał także o zbliżających się wyborach. Stwierdził, że wyniki wyborów będą fałszowane, tak samo jak do PE. – Mam informacje, że już w wyborach do PE wasz wynik przekręcili, w jakiś sposób, komputerowo. Sprawdźcie to – mówił w trakcie przemówienia – mówił Wałęsa.

Podziel się: