Waszczykowski do Polaków w USA: Wracajcie do ojczyzny!
REKLAMA
– Dzisiaj ojczyzna woła i apeluje o powroty, ponieważ rozbudowuje się i potrzebuje ludzi, którzy są doświadczeni, zdobyli umiejętności, wykształcenie, pracę, zawody na całym świecie. Jeżdżąc po świecie, chcemy apelować o te powroty – powiedział do przedstawicieli polskiej społeczności w Stanach Zjednoczonych minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Podczas spotkania w Polonią w sanktuarium maryjnym w Amerykańskiej Częstochowie niedaleko Doylestown przekonywał, że Polska pod rządzami PiS odnosi same sukcesy gospodarcze i polityczne. Jest to najniższe od wielu lat bezrobocie, coraz większy wzrost gospodarczy oraz sukces programu 500 plus. Podobnych argumentów używał w styczniu 2017 wicepremier Mateusz Morawiecki, zachęcając do powrotów z Wielkiej Brytanii.
REKLAMA
Jako jeden z sukcesów rządów PiS minister Waszczykowski wymienił niedawne przyznanie Polsce statusu niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ. Tymczasem starania o to trwały od 2009 roku, gdy wniosek w tej sprawie został złożony przez ówczesnego szefa dyplomacji Radosława Sikorskiego, a w 2014 został podtrzymany przez jego następcę Grzegorza Schetynę. Dzięki z ustaleniom rządu koalicji PO – PSL Polska mogła stać się jedynym kandydatem, po wycofaniu się Bułgarii w grudniu 2016 roku, do Rady Bezpieczeństwa ONZ reprezentującym Europę Środkowo-Wschodnią.
Odpowiadając na jedno z pytań z sali Waszczykowski zaprzeczył oskarżeniom, że Polska jest krajem ksenofobicznym, niechcącym przyjmować uchodźców. Jak podkreślił w Polsce mieszka od jednego do półtora miliona Ukraińców, którzy w naszym kraju znaleźli schronienie przed wojną. Dzięki pracy w Polsce przesyłają na Ukrainę około pięciu miliardów euro rocznie.
REKLAMA
Co ten gada. Jaki powrót? Do czego? Znajomy spawacz wyjechał od was do Danii na stałe. Lepiej płacą. Moja siostra była na tym spotakniu. Mam rzucic dobra praca i wracać, bo pisiory tak chcą? Taka gadanina to dobra dla tych od tego cwaniaka Rydzyka.
Niech sam zjeżdża do San Escobar i da spokój Polakom w kraju.