Pod koniec grudnia 44-latka z powiatu legionowskiego wydała na świat dziecko w 28. tygodniu ciąży. Po urodzeniu stwierdzono, że maluch ma prawie 3,5 promila, a kobieta ponad 3 promile alkoholu we krwi. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Nowym Dworze Mazowieckim.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcina Sadusia, kobiecie postawiono zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo spowodowania ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu. Za to matce grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Przyznała się do tych czynów, ale odmawia składania wyjaśnień.
Do prokuratury w Nowym Dworze Mazowieckim ma wpłynąć dokumentacja medyczna dotycząca dziecka. Wówczas może być powołany biegły, który określi, czy nietrzeźwość kobiety nie wpłynęła na zdrowie dziecka, które od razu trafiło do szpitala.
Dodatkowo, przypadkiem tym zajął się także Sąd Rodzinny w Legionowie. Ma podjąć decyzję, czy maluch będzie adoptowany.