– Wieś ogląda chociażby telewizję, dawniej zwaną publiczną, gdzie sączy się jad. Władysław Kosiniak-Kamysz jest codziennie pokazywany tam w złym świetle – powiedział w czwartek w Radiu ZET europoseł Adam Jarubas, zapytany o to, dlaczego Polskie Stronnictwo Ludowe straciło wieś. – Została uwiedziona przez PiS i to poważny przyczynek dla nas do dyskusji – dodał wiceprezes PSL.
– Oferta socjalna plus szczucie jeden na drugiego, straszenie rzekomą inwazją LGBT czy seksualizacją dzieci – do wielu ludzi to trafia. To jest obrzydliwe, jestem tym oburzony – oświadczył eurodeputowany ludowców.
🎥 Dlaczego @nowePSL straciło wieś? Wiceprezes ludowców: Wieś ogląda TVP, gdzie sączy się jad ➡️ https://t.co/e6EghekLaG pic.twitter.com/V9hb12xNl1
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) July 2, 2020
W ocenie polityka Władysław Kosiniak-Kamysz w kampanii wyborczej „zderzył się z pędzącym pociągiem, jakim okazały się polaryzacja, emocje wyborcze i logika partyjnej wojny”. – Przekaz o potrzebie odbudowy wspólnoty gdzieś przeszedł ponad głowami Polaków. To źle, bo to źle wróży kondycji życia publicznego na przyszłość – podkreślił gość Radia ZET, wyjaśniając przyczyny przegranej Kosiniaka-Kamysza w wyborach prezydenckich.