Winnicki do Brudzińskiego: Kiedy zacznie pan wyłapywać ruskich agentów wpuszczających do Polski rosyjski węgiel?

REKLAMA

Poseł i polityk Ruchu Narodowego Robert Winnicki, który kandyduje do PE z pierwszego miejsca na Podlasiu, Warmii i Mazurach, w czwartek na konferencji prasowej Konfederacji zaatakował PiS. Oskarżył partię Jarosława Kaczyńskiego o dobijanie polskiej energetyki i sprowadzanie do Polski rosyjskiego węgla.

Zdaniem parlamentarzysty „pierwszym zamachem na suwerenność w wykonaniu partii rządzącej” jest brak wypowiedzenia unijnego pakietu energetyczno-klimatycznego, czego skutkiem jest „szybowanie w sposób niebotyczny” kosztów produkcji energii, miliardowe dopłaty z budżetu do cen energii oraz „kiepska sytuacja” polskich spółek energetycznych. Według Winnickiego jest to „oczywiście w interesie energetyki francuskiej i niemieckiej”.

REKLAMA

„Drugi zamach” to, jak stwierdził lider Ruchu Narodowego, „zabijanie dobrych i rentownych polskich kopalni”, takich jak na przykład KWK Krupiński w województwie śląskim.

– Ci, którzy dzisiaj otwierają Polskę na rosyjski węgiel, są sponsorami polityki zbrojeniowej prezydenta Rosji Władimira Putina. Więc pytam, kiedy pan, panie ministrze spraw wewnętrznych i administracji Joachimie Brudziński, zacznie wyłapywać tych ruskich agentów, którzy wpuszczają do polski rosyjski węgiel? – pytał na konferencji Winnicki.

– To jest dzisiaj poważne pytanie, wobec niepoważnych oskarżeń i niepoważnej gry tematem rzekomej prorosyjskości Konfederacji, jakim próbują grać medialne struktury PiS – zaznaczył prezes Ruchu Narodowego.