Chaos, który ciągle narasta wokół Brexitu i niejasna sytuacja sprawiły, że członkowie Partii Konserwatywnej, czyli partii May, złożyli wniosek o jej odwołanie. Partia zebrała 48 pism w tej sprawie, które wymaga regulamin.
Brytyjski rząd zdecydował o przełożeniu głosowania nad projektem umowy dotyczącym wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. May zapowiadała kolejne rozmowy z liderami Wspólnoty. Na czwartek natomiast jest zaplanowany kolejny szczyt unijny w sprawie Brexitu. Donald Tusk jednoznacznie zapowiedział, że nie będzie żadnych renegocjacji.
Głosowanie nad odwołaniem Theresy May ma odbyć się dziś wieczorem. Partia Konserwatywna zaczęła się przeciwstawiać May, która forsuje umowy o Brexicie. Nie podoba im się bardzo to, w jaki sposób zostały poprowadzone negocjacje w tej sprawie z Unią.
Jeśli Theresa May przegra głosowanie, partia będzie musiała wyłonić nowego przywódcę, jeśli wygra jest bezpieczna przez kolejny rok. Aby jednak triumfowała, potrzebuje poparcia ponad połowy posłów.