W Komendzie Głównej Policji w Warszawie doszło do eksplozji, w wyniku której uszkodzony został strop budynku – poinformowało „Radio ZET”. W wyniku tajemniczego wybuchu ranna została ponadto jedna osoba. O zdarzeniu nieoficjalnie jako pierwsze doniosło „Radio ZET”. Później informacja została potwierdzona dla „Faktu” przez rzecznika policji Mariusza Ciarkę.
Do zdarzenia doszło 14 grudnia w budynku Komendy Głównej Policji w Warszawie. Nieoficjalne informacje o incydencie przekazało „Radio ZET”. „Faktowi” udało się porozmawiać z policyjnym rzecznikiem Mariuszem Ciarką, który ostatecznie potwierdził, że do takiego zdarzenia doszło.
„Do uszkodzenia stropu doszło wczoraj w pomieszczeniu służby ochronnej. Jest to pomieszczenie niejawne, w którym znajdują się urządzenia związane z zapewnieniem ochrony obiektów KGP, dlatego nie możemy udzielać żadnych informacji” – powiedział dla „Faktu” Mateusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji w Warszawie.
Wybuch w Komendzie Głównej Policji w Warszawie. Jedna osoba została ranna
Według doniesień od dziennikarze śledczego „Radia ZET” Mariusza Gierszewskiego, na miejscu wybuchu mieli pracować policyjni pirotechnicy. Stacja podała ponadto, że w eksplozji ranna została jedna osoba. Nie wiadomo, jak poważne są jej obrażenia.
Uszkodzenie stropu budynku KGP ma zostać zbadane przez specjalną komisję – poinformował Mateusz Ciarka. Jak dowiedział się „Fakt” w biurze prasowym warszawskiej Straży Pożarnej – stołeczni strażacy nie otrzymali żadnego wezwania, ani informacji o eksplozji w budynku Komendy Głównej Policji.