REKLAMA
ShareInfo.plPoradyWykorzystaj tak glebę z krecich kopców. Genialny trik ogrodników

Wykorzystaj tak glebę z krecich kopców. Genialny trik ogrodników

kretowiska
fot. screen Youtube / Procvetok

Krety nie są mile widziane w naszych ogrodach. Niszczą estetykę trawnika i mogą uszkadzać rośliny. Powszechnie uznajemy je za szkodników, których lepiej pozbyć się z posesji. Jednak, czy to jedyne i słuszne rozwiązanie? Okazuje się, że nie do końca. Gryzonie oprócz wad mają też zalety. Możemy skorzystać z ich pracy w glebie. W jaki sposób? Sprawdź szczegóły.

REKLAMA

Gleba z krecich kopców ma wysoką jakość. Pochodzi z głębokich warstw pod powierzchnią, więc jest wolna od zabrudzeń z powietrza. Czysta i żyzna ziemia może być z powodzeniem używana w ogrodnictwie. Co więcej, grunt wygrzebany przez kreta jest bogatszy w cenne pierwiastki (np. fosfor, wapń). Nawet w profesjonalnej glebie z centrum ogrodniczego jest ich mniej. Chodzi o to, że nawóz, którym posypujesz murawę, wsiąka w głębsze struktury gleby, a w wyniku działalności gryzoni, minerały wychodzą na powierzchnię. W dodatku gleba z kretowisk jest lepiej spulchniona.

Można ją stosować do kwiatów doniczkowych, bez późniejszego aplikowania nawozu! Ziemia z kopca będzie najlepszym podłożem do doniczek, a rośliny będą miały zapewnione optymalne środowisko do rozwoju. Należy je tylko podlewać. Ziemia „wyprodukowana” przed kreta nadaje się również do warzywnika pod uprawy.

Co przyciąga krety do ogrodu?

Krety żyją pod glebą. Podstawą ich diety są owady. Gdy drążą tunele, niszczą korzenie krzewów, warzyw, owoców i kwiatów ozdobnych. Uwielbiają zamieszkiwać wilgotne i próchnicze podłoże, a takie najczęściej mamy w ogródkach czy w warzywniku. W takiej ziemi znajduje się przysmak gryzoni, czyli dżdżownice. Dobra, żyzna i wilgotna gleba przyciąga te osobniki jak magnes. Kamienista i piaszczysta działa na nie odpychająco.

Czytaj też: Tak wykorzystasz skoszoną trawę. Już nigdy jej nie wyrzucisz

REKLAMA

ZOBACZ TAKŻE
REKLAMA