Do mediów społecznościowych trafiło nagranie z plaży w Nowofedorowce na Krymie. Widać na nim moment potężnego wybuchu, do którego doszło niedaleko wczasowiczów. Niektórzy od razu rzucili się do ucieczki.
Choć na wschodzie Ukrainy wciąż toczy się konflikt zbrojny, niektórzy mieszkańcy decydują się na urlop i odpoczynek. Co prawda plaże w Odessie czy na Krymie nie są aż tak oblegane jak wcześniej, ale nie brakuje osób, które obierają właśnie ten kierunek.
9 sierpnia doszło do kilkunastu eksplozji na terenie rosyjskiej bazy wojskowej na zachodzie okupowanego Krymu. Świadkowie opisywali, że trzy z wybuchów były bardzo głośne i wywołały panikę wśród mieszkańców półwyspu.
Do mediów trafiło jedno z nagrań. Widać na nim plażowiczów, a za nimi kłęby dymu. Część osób od razu rzuciła się do ucieczki, nawet nie ubierając odzieży. Niektórzy jednak nagrywali eksplozję telefonami.
Jak informuje Reuters, rosyjski gubernator Krymu Siergiej Aksionow udał się na teren eksplozji. Poinformował w rozmowie z mediami, że „okoliczności zdarzenia są wyjaśniane”. Krym jest okupowany przez Rosję od 2014 roku. W bazie lotniczej Nowofedorowka stacjonują bombowce Su-24 i myśliwce Su-33.
https://twitter.com/michaelh992/status/1556994861529808896