„Sąd Najwyższy sprzeniewierzył się zasadzie pierwszeństwa prawa polskiego wobec prawa UE. To nowa postać Targowicy – tym razem Kasta służy Niemcom”. Tak były opozycjonista Krzysztof Wyszkowski skomentował orzeczenie wydane w czwartek przez Izbę Pracy Sądu Najwyższego. Uznała ona, na podstawie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, że powołana przez PiS Krajowa Rada Sądownictwa nie daje wystarczających gwarancji niezależności od organów władzy wykonawczej i ustawodawczej.
Sąd Najwyższy wezwał wszystkich sędziów, a nawet wszystkie organy państwa, do permanentnej oceny legalności ustaw i uznał KRS za nielegalny!
To jawny bunt przeciw suwerenności państwa polskiego.
Wg. SN jedyną legalną władzą jest on sam.
Cała władza w ręce Kasty!— Krzysztof Wyszkowski (@KWyszkowski) December 5, 2019
Sąd Najwyższy stwierdził także, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, która zajmuje się głównie karaniem sędziów walczących z upartyjnianiem przez PiS wymiaru sprawiedliwości, nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego. Zdaniem prof. Marcina Matczaka z Uniwersytetu Warszawskiego oznacza to, że Sąd Najwyższy „zastosował wyrok TSUE i efektywnie zlikwidował Izbę Dyscyplinarną”, a tym samym wyroki będą uznawane przez sądy polskie i unijne za nieistniejące.
Sąd Najwyższy jako byt niezależny od ustaw.
SN sprzeniewierzył się zasadzie pierwszeństwa prawa polskiego wobec prawa UE.
To nowa postać Targowicy – tym razem Kasta służy Niemcom.— Krzysztof Wyszkowski (@KWyszkowski) December 5, 2019
Z furią zareagował na to niekorzystne dla PiS orzeczenie Krzysztof Wyszkowski. „Sąd Najwyższy sprzeniewierzył się zasadzie pierwszeństwa prawa polskiego wobec prawa UE. To nowa postać Targowicy – tym razem Kasta służy Niemcom”, podkreślił były działacz opozycji we wpisie na Twitterze.
Zdaniem Wyszkowskiego Sąd Najwyższy „uzurpuje sobie kompetencje Trybunału Konstytucyjnego, a nawet daje te rzekome uprawnienie wszystkim sędziom”. „Antypaństwowa anarchia. Bolszewizm prawny”, stwierdził członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.
Wyszkowski uznał również, że orzeczenie SN to „jawny bunt przeciw suwerenności państwa polskiego”, gdyż nie tylko uznano w nim KRS za nielegalną, ale także wezwano „wszystkich sędziów, a nawet wszystkie organy państwa, do permanentnej oceny legalności ustaw”.
Sąd Najwyższy: Izba Dyscyplinarna nie jest sądem. Tym samym Sąd Najwyższy zastosował wyrok TSUE i efektywnie zlikwidował Izbę Dyscyplinarną. Jak mówiliśmy wbrew propagandzie rządu, jej „wyroki” będą uznawane przez sądy polskie i unijne za nieistniejące. https://t.co/xcJftc9JXC
— Marcin Matczak (@wsamraz) December 5, 2019