Podczas mszy rezurekcyjnej odprawionej w Bazylice w Gdańsku-Oliwie metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź w ostrych słowach zaatakował nauczycieli protestujących przeciwko złym warunkom płacowym. Jego zdaniem strajk krzywdzi uczniów, którzy przez pracowników oświaty traktowani są jak zakładnicy.
– Dzisiaj w święto wielkanocne wsłuchujemy się w orędzie pokoju zmartwychwstałego Pana, kiedy Chrystus wzywa nas do jedności, wzniesienia się ponad podziały, eliminowania ich z życia rodzinnego i społecznego. Bo jakże inaczej można określić krzywdę, jaka spotkała młodzież szkolną, potraktowaną jako zakładnicy przez inicjującą strajk organizację nauczycielską – mówił hierarcha. – Nie stajemy po żadnej stronie. Ale trzeba mówić prawdę i stać po stronie prawdy. Skrzywdzono wrażliwość, idealizm, zaufanie ludzi młodych, dzieci i młodzieży – zauważył abp Głódź.
Część kazania metropolia poświęcił sytuacji w Polsce, w której trwa atak na Kościół i coraz częstsze są antychrześcijańskie hasła i ideologie, takie jak LGBT. Zdaniem arcybiskupa „te ideologie, programy i propagujące je ugrupowania mają już nawet swoje przyczółki w samorządach lokalnych, a także i w parlamencie”.
– Formułują żądania, a nawet inicjatywy legislacyjne wymierzone w prawa ludzi wierzących, a nade wszystko w prawa Boże, w prawa wierzących, którzy przecież stanowią zdecydowaną większość obywateli. I nie może być tak, że mniejszość rządzi większością, bo to nie ma nic wspólnego z demokracją – podkreślił hierarcha