– Domagamy się natychmiastowej dymisji wicepremiera Glińskiego z funkcji ministra kultury i dziedzictwa narodowego! Pan Gliński zachowuje się jak św. Mikołaj przebudzony z letargu w zimę stulecia, rozdający według arbitralnych decyzji prezenty za pieniądze innych obywateli – powiedział w poniedziałek poseł Konfederacji Jakub Kulesza.
Parlamentarzysta uznał za „niesłychane” decyzje obecnej władzy, która w jego ocenie posuwa się do działań dzielących społeczeństwo na obywateli, którym „chce się przypodobać i na tych, którzy na to przypodobywanie nie zasługują”.
– Jeżeli władza chce wypłacać odszkodowania za bezprawne działania, jakich się podejmuje w związku z trwającym lockdownem, to bardzo prosimy o uczciwe zasady odszkodowań, a nie jakieś rekompensaty, dla wszystkich, bez podziału, czy ktoś jest w branży kultury, czy nie z branży kultury, czy ktoś jest celebrytą i dobrze piarowo podziała, że się jego fani dowiedzą, że dostał pieniążki, czy nie – oświadczył Kulesza.
.@Kulesza_pl: Wielu artystów nie zgłaszało się po wsparcie, wielu pracowników branży estradowej/rozrywkowej, bo większość z nich to osoby zatrudnione na umowę o zlecenie/o dzieło i jeśli nie ma zleceń, bo rząd zamknął gospodarkę, to żadnych pieniędzy nie zobaczy. pic.twitter.com/xCE9HafYQ3
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) November 16, 2020
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało artystom aż 400 milionów złotych wsparcia finansowego w związku ze stratami poniesionymi w czasie pandemii. Resort poinformował na swojej stronie internetowej o przyznaniu ogromnych kwot takim polskim gwiazdom jak Beata Kozidrak, Justyna Steczkowska czy zespół Bayer Full.
Szanowni Państwo, zamiast projektu ustawy antycelebryckiej zdecydowaliśmy wstrzymać wypłaty FWK do czasu pilnego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Instytucje i przedsiębiorcy kultury czekają na to wsparcie. Wkrótce stosowny komunikat @MKiDN_GOV_PL
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) November 15, 2020
Wysokość kwot, jaką otrzymały gwiazdy z Funduszu Wsparcia Kultury, oburzyła wiele osób. W mediach społecznościowych komentatorzy wskazywali na przypadki, w których pieniądze dostały firmy niezwiązane z działalnością artystyczną. W związku z tym Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wstrzymało wypłatę środków oraz postanowiło dokonać pilnej weryfikacji listy beneficjentów.
.@Kulesza_pl: Jako #Konfederacja podpisujemy się pod słowami Kazika Staszewskiego, który parafrazując śp. M. Thatcher napisał, że: "Rząd nie może dać żadnych pieniędzy, bo ich nie ma. Jeśli komuś daje, to znaczy, że przedtem komuś zabrał."#ZatrzymaćLockdown #OtworzyćGospodarkę pic.twitter.com/ageWJL91VB
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) November 16, 2020