Załóż torebkę foliową na szczotkę. Koniecznie poznaj ten trik

Czasami sprzątanie jest niezwykle męczące, szczególnie jeśli paprochy i śmieci przylepiają się do miotły. Co wtedy zrobić? Z pomocą przychodzi siatka przyczepiona na szczotce.

Zamiatanie podłogi nie zawsze idzie zgodnie z planem. Nierzadko zdarza się, że kurz, paproszki, czy pozostałe zanieczyszczenia przyklejają się do szczotki. W takiej sytuacji trudniej jest je położyć na szufelce i często wtedy pomagamy sobie dłonią. A przecież chyba nikt nie chce dotykać brudu. Jak sobie wtedy pomóc?

Załóż torebkę foliową na szczotkę

Aby sprzątanie było łatwiejsze, możemy sięgnąć po zwykłą, foliową reklamówkę. Na początku zakładamy ją na szczotkę i dokładnie zawiązujemy dookoła trzonka, a potem przystępujemy do zamiatania paprochów. Natychmiast zauważycie, że za sprawą woreczka nie są w stanie przyklejać się już do miotły i finalnie bez problemu trafiają na szufelkę. Nie ma prostszego i skuteczniejszego sposobu.

Domowy płyn do mycia podłóg

Po sprzątnięciu wszelkiego brudu przychodzi pora na mycie podłóg. Z pewnością nikt nie chciałby, aby były widoczne na nich zacieki i smugi. Okazuje się, że można temu zapobiec. Wyjściem z sytuacji jest samodzielnie przygotowany detergent. Receptura na niego nie powinna przysporzyć nikomu żadnych problemów. Pięć litrów wody łączymy z niewielką ilością płynu do płukania tkanin o ulubionym zapachu i 3 łyżkami octu. Powstanie wtedy środek, który zdezynfekuje podłogi. Jest antystatyczny i chroni podłogi przed gromadzeniem się na nich kurzu. W dodatku zbytnio się nie pieni.

Jak myć podłogi i panele?

Nikt nie chciałby, aby na panelach były widoczne nieestetyczne smugi. Na to, czy się pojawią, wpływa zarówno rodzaj środka myjącego, jak i metoda operowania mopem. Podłogi przecieramy zawsze zgodnie z tym, jak są ułożone (równolegle do desek czy paneli). Mopem nie należy posługiwać się w każdym możliwym kierunku. Warto mieć na uwadze jeszcze jedno: po zanurzeniu mopa w wodzie i środku do czyszczenia, zawsze powinniśmy go mocno wycisnąć. Wtedy nie zalejemy podłogi sporą ilością wody.