Zamiast pomóc zabrał telefon! Krakowski taksówkarz okradł nietrzeźwego mężczyznę! (WIDEO)

REKLAMA

Krakowianin wracający w piątek nad ranem z imprezy miał prawdziwego pecha. Gdy czekał na przystanku autobusowym przy filharmonii potknął się i wylądował na ziemi. Nietrzeźwego zauważył jadący w pobliżu taksówkarz. Mogłoby się wydawać, że zatrzymał się, aby pomóc, ale ten zamiast okazać wsparcie leżącemu okradł go.

Całe zajście zostało zarejestrowane przez miejski monitoring. Widzimy jak półprzytomny mężczyzna siedzi na chodniku trzymając w ręku telefon komórkowy. Nie jest jednak w stanie zadzwonić i komórka wypada mu z ręki. Obserwujący stan mężczyzny operator monitoringu powiadamia patrol, który udaje się na miejsce.

Przed pojawianiem się policjantów podjeżdża jednak taksówka. Z samochodu wysiada taksówkarz, podchodzi do mężczyzny i kuca przy nim. W pewnym momencie sięga po telefon pijanego i odjeżdża. Operator na bieżąco obserwujący wydarzenia powiadamia o wszystkim funkcjonariuszy. Dzięki temu policja wiedziała, w którym kierunku udał się taksówkarz-złodziej. Wystarczyło kilkadziesiąt minut, aby go zlokalizowano i zatrzymano.

W trakcie kontroli nie miał jednak skradzionej komórki przy sobie. Ukrył ją wcześniej w bramie kamienicy, gdzie mieszka. Właściciel odzyskał już swój telefon, a 63- letniego taksówkarza zatrzymano i postawiono zarzut kradzieży. Teraz może usłyszeć wyrok do 5-lat więzienia.

REKLAMA

Podziel się: